Jak tylko zaczyna się robić ciepło, zaraz po wystawieniu wygodnego siedziska dla nas, nalewam też do miski wody dla zwierzaków. W pierwszym roku myślałam raczej o ptaszkach ale szybko okazało się, że z wodopoju korzysta wiele zwierząt, w tym kot sąsiadów. Poniżej wkleiłam parę fotek jak z miski korzystają wiewiórki. Największy ubaw był z tej najmłodszej, która prawdopodobnie pierwszy raz w swoim życiu korzystała z tak nowoczesnej instalacji.
Fot : Marecka. Tak pije kulturalna Grażyna. |
Fot : Marecka. To jest chyba Grażyn. Przycupnął na misce. |
Fot : Marecka. Można i tak korzystać z wodopoju. Młoda akrobatka. |
Cześć Marecka, u mnie to wygląda trochę inaczej. Wystawiam wodę zimą, bo ta na zewnątrz jest zamrożona. Latem mam luzik, bo piją z basenu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzećś Iwona, zimą moja zwierzyna "popija" śniegiem. Latem natomiast, wystawiam miskę z wodą, albowiem nie mam basenu! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń