Jacek Gaworski
Nie znam Go
osobiście, ale od czasu, kiedy całkiem przypadkowo dotarłam do Jego strony
jacekgaworski.pl, staram się być na bieżąco.
Nie chcę tu
opisywać pana Jacka, jego życiorysu. To można znaleźć na jego stronie. Chcę napisać,
jak Wielki jest to facet! Życie różne nam daje wyzwania, ale najtrudniejsze są te,
które nas kładą na łopatki.
Jacek Gaworski,
szermierz, mistrz, kadrowicz, mąż i ojciec szedł do przodu, można powiedzieć, że
i w górę równocześnie. Dopadła go jednak choroba, a nawet dwie. Nie poddał się,
nie zrezygnował. Walczy dalej. Walczy na zawodach, reprezentując Polskę
(wywalczył Rio), ma talent i siłe walki. Brawo Mistrzu.Jednak, to nie koniec. Jego najważniejszą walką jest zmaganie się z chorobą, kosztami leczenia, skutkami chemii. Nie powala Go to. Walczy. Uśmiecha się ...
Mówi : Żyję, bo walczę!
Jak często w
życiu zbyt szybko się poddajemy. Rozkłada nas na łopatki mała porażka, hormony,
lekka kontuzja. Bierzmy przykład z Jacka!
Jesteś Wielki!
Zapraszam do
polubienia strony Jacka Gaworskiego :
https://www.facebook.com/jacek.gaworski
https://vimeo.com/172140148
https://vimeo.com/172140148
Dziękuje Panie Jacku! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz